Prowadzenie występów publicznych to sytuacja stresująca dla wielu osób. Mowa tutaj nie tylko o amatorach, ale też o profesjonalistach. Warto jednak wiedzieć, że osoba, które chce poprowadzić szkolenia, musi dać sobie rady z taką sytuacją, nie tylko, by nie było widać trzęsących się rąk, ale też by słuchacze mogli się spotkać z ciekawą treścią. Jak więc prowadzić szkolenia?
Jak prowadzić szkolenia dla firm?
Szkolenia to hasło, które może budzić nieprzyjemne skojarzenia u słuchaczy. Kolejne wystąpienie o zasadach higieny i bezpieczeństwa pracy nie kojarzy się z niczym przyjemnym. Jednak niezależnie od tematu warto skupić się najpierw na sobie. Szkoleniowiec musi mieć w sobie coś z pierwszorzędnego mówcy. Podczas wystąpienia nie powinno wiać nudą. Liczy się tutaj charyzma oraz retoryka. Mówca powinien być dobrze przygotowany, czyli nie mówić z kartki, a samodzielnie nawiązując kontakt z publicznością. Prócz tego głos powinien być odpowiednio intonowany. Nie powinien on być jednostajny oraz niepewny. Warto przeobrazić szkolenia w wystąpienie, w którym nie zabraknie zabawnych anegdot, odwołania do konkretnych sytuacji. Ludzie będą słuchać, jeśli:
- wystąpienie sprawi im przyjemność,
- będzie zabawne, pełne żartów,
- będzie miało w sobie dużo luzu, a nie tylko definicji,
- mówca będzie dobrze przygotowany, nie zacinał się oraz nie pokazywał swojej nerwowości.
Zagadnienie, o czym szkolić, nie zawsze ma większe znaczenie, jako że niektóre szkolenia mogą być obowiązkowe i wymagane przez dany zakład. Nie zawsze ma się więc wpływ na wybór tematu, można za to przedstawić zagadnienie tak, by stało się interesujące. Jest to możliwe nawet w przypadku wspomnianego już bhp.
Ja bym przede wszystkim wyszedł ze szkolenia, które jest prowadzone z „kartki”.